stacjonarnyinternet.pl

– komputery, technologie, internet

moje dziecko gra
Lifestyle

Moje dziecko gra za dużo na komputerze- sytuacja, której nie wolno opiekunom zbagatelizować

Granie w gry komputerowe samo w sobie nie jest niczym złym. Ma ono wiele zalet i może przyczynić się do szybszego rozwoju intelektualnego dziecka. Jednak nasza latorośl musi znać granice czasowe, których nie wolno jej przekraczać. Gdy czas na komputer będzie kontrolowany przez rodziców, dziecku nie stanie się krzywda.

Co trzeba koniecznie ustalić z dzieckiem, przed dopuszczeniem go do ekranu komputera?

Po pierwsze, trzeba jasno zakomunikować mu, że może do niego usiąść, jeśli najpierw odrobi wszystkie lekcje. Po drugie uczeń musi przysiąść, że gry nie wpłyną niekorzystnie na jego szkolne oceny. Po trzecie musi zobowiązać się, że na tego typu przyjemność poświęci nie więcej niż godzinę. Po czwarte powinien używać komputera tylko wtedy, gdy któryś z rodziców jest przy tym obecny. Owo przyrzeczenie ma przynajmniej w teorii zapobiec machlojkom z jego strony.

Po czym poznać, że moje dziecko gra za dużo na komputerze?

Po pierwsze po tym, że ma przekrwione i podkrążone oczy. Po drugie ważną wskazówką jest też to, iż jest chronicznie niewyspane i stale rozkojarzone. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że przesiaduje przed ekranem komputera po nocach i gra potajemnie w gierki online. Zorientować się, że coś jest nie tak, można także po tym, że dziecko niechętnie opuszcza swój pokój i robi to tylko pod przymusem. Tego, że dziecko gra za dużo- można też dowieść w bardzo prosty sposób. Wystarczy na stałe odciąć go od Internetu i obserwować jego reakcje. Jeśli będzie agresywne i pobudzone nerwowo z tej przyczyny. Oznacza to, że jest poważnie uzależnione od gier komputerowych.

Co zrobić w sytuacji, gdy moje dziecko gra za często na komputerze?

Wtedy, nie pozostaje nic innego, jak specjalistyczna terapia. Uzależnienie od gier komputerowych to też nałóg, który wymaga leczenia. Może terapeuta uświadomi dziecku, że wirtualna rzeczywistość nic mu nie daje. Ona tylko kradnie mu najlepsze momenty dzieciństwa. Sprawia również, że jest ono jak hipnozie i nie widzi sensu w niczym- poza graniem. Taka terapia przynajmniej w założeniu powinna pomóc mu wrócić nie tylko ciałem, ale i umysłem do świata żywych, trzeźwo myślących ludzi.

Jak wspomóc dziecko w walce z uzależnieniem?

Najlepiej znaleźć mu jakieś bezpieczniejsze i zdrowsze hobby. Mogą to być sporty uprawiane na świeżym powietrzu. Mogą to być aktywności związane ze zbieraniem znaczków czy naklejek. Można zarazić go miłością do roślinek lub zaszczepić w nim chęć do rysowania, lub też do obserwowania ptaków. Pasja w tym wypadku jest mniej istotna. Byleby nie miała nic wspólnego z komputerem. Lepiej małego nałogowca stale od niego izolować, żeby pokusa grania nie wróciła.