Obecnie internet jest jednym z najważniejszych źródeł informacji. Prawie w każdym domu używane jest Wi-Fi do udostępniania sieci internetowej urządzeniom, które mogą z niej korzystać. Do wytworzenia domowej sieci Wi-Fi powszechnie stosowane są routery, które od lat udowadniają, że bardzo dobrze radzą sobie z tym zadaniem. Okazuje się jednak, że na rynku dostępne są takie rozwiązania, które mogą wykorzystywać różne pasa częstotliwości. W dużej mierze to właśnie od nich zależy komfort użytkowania Wi-Fi.
Pasmo Wi-Fi 2,4 GHz — zalety oraz wady tej częstotliwości
W większości domów używane jest pasmo 2,4 GHz. Jest to głównie uwarunkowane tym, że właśnie to pasmo jest powszechnie wykorzystywanie już od wielu lat, dlatego nie ma problemu z dostępnością urządzeń obsługujących tę częstotliwość. Praktycznie wszystkie starsze oraz tańsze routery są przystosowane do pracy na 2,4 GHz, dlatego istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że kupując „pierwszy lepszy” router, będzie on czerpać z tego rozwiązania. Taki router 5G znajdziesz na przykład w sklepach internetowych.
Powszechnie wiadome jest także, że częstotliwość pasma 2,4 GHz dobrze znosi pokonywanie wszelkich przeszkód, takich jak ściany czy meble. Właśnie dlatego nie ma większych problemów z zasięgiem, kiedy korzysta się z tej częstotliwości.
Problemem jednak w przypadku tej częstotliwości jest to, że wykorzystywana jest powszechnie przez wiele urządzeń. Polski standard częstotliwości 2,4 GHz dzieli ją na 13 kanałów, dlatego, jeżeli mieszka się w mało zatłoczonym miejscu, to nie powinno się odczuwać żadnych problemów związanych z funkcjonowaniem tej sieci. Inaczej jest, gdy router 2,4 GHz znajduje się w bloku lub w bardzo zatłoczonym miejscu, ponieważ kanały mogą się szybko wtedy zapełniać. W takiej sytuacji siec Wi-Fi 2,4 GHz może zacząć zwalniać lub w ogóle odmówić współpracy, co może być bardzo irytujące.
Router 5G — zalety oraz wady
Alternatywą dla pasma 2,3 GHz jest w Polsce częstotliwość 5 GHz. Przede wszystkim różnica, jaka występuje pomiędzy tymi pasmami, to ilość dostępnych kanałów. W przypadku routerów 5G istnieje do dyspozycji aż 19 kanałów, co oznacza, że pojawia się o wiele mniejsze prawdopodobieństwo, że sieć zostanie przeciążona i zacznie zwalniać.
Oprócz tego to pasmo częstotliwości jest używane przez mniejszą liczbę urządzeń, co również zmniejsza ryzyko tego, że napotka się problemy z płynnością. Okazuje się także, że częstotliwość 5 GHz daje możliwość korzystania z wyższych prędkości pobierania oraz wysyłania danych.
Niestety trzeba mieć na uwadze, że nie każdy smartfon oraz komputer jest przystosowany do pracy z siecią o takiej częstotliwości. Oprócz tego wadą tego pasma częstotliwości jest również to, że cechuje się słabszym zasięgiem ze względu na to, że gorzej sobie radzi z pokonywaniem przeszkód. Warto jednak pamiętać o tym, że na rynku dostępne są wzmacniacze sygnału lub niewielkie urządzenia, które synchronizują się z routerem 5G i mogą przekazywać sieć Wi-Fi nawet między piętrami.
Którą częstotliwość wybrać – router 5G czy 2,4G?
Wielu ekspertów mówi o tym, że najlepiej jest posiadać w domu router, który jest w stanie obsługiwać jednocześnie obydwie częstotliwości. Takie rozwiązanie może być jednak kosztowne, dlatego, jeżeli korzysta się z nowych urządzeń elektronicznych, to lepiej wybrać router 5G. Jeżeli jednak dysponuje się mniejszym budżetem, a sprzęt w domu, który korzysta z Wi-Fi, nie jest najnowszy, lepiej zdecydować się na klasyczną częstotliwość 2,4 GHz.
Warto też pamiętać o tym, że niemałe znaczenie ma to, gdzie dany router będzie stał. W mniejszych mieszkaniach w bloku wersje 5 GHz nie będą miały większych problemów, żeby dostarczyć sieć do wszystkich pomieszczeń. Z kolei w dużych gospodarstwach trzeba liczyć się z tym, że konieczne może być zainwestowanie w specjalne urządzenia, które umożliwią rozprzestrzenianie sieci.
Częstotliwość 5 GHz jest obecnie nowością, ale i ona po pewnym czasie stanie się standardem na miarę 2,4 GHz. Jeśli planuje się więc wymianę urządzeń lub szuka innowacyjnych rozwiązań, to lepiej już teraz wybierać routery 5G.
